Szczepionka na COVID-19 ma niedługo dotrzeć do Polski. Mateusz Morawiecki poinformował o podpisaniu umów na dostawę 45 mln dawek. Szczepienie ma być dobrowolne i w pełni darmowe, nie jak przedstawiano to wcześniej. Cały proces ma składać się z przyjęcia przez pacjenta dwóch dawek preparatu. To stąd potrzebna tak duża ilość dawek jaką jest 45 milionów.
Premier zaznaczył na konferencji, że
„Szczepienia są bardzo ważnym elementem odcięcia wirusa od zasilania” – zapewniał premier Mateusz Morawiecki
Umowy o których mowa zostały podpisane z trzema dostawcami: Pfizer, Johnson&Johnson i AstraZeneca. Szczepionki tych koncernów farmaceutycznych mają zapobiegać przemieszczaniu się wirusa z człowieka na człowieka.
Czytaj też: Maseczki w pracy obowiązkowe. Nie ma wyjątków
Jak i gdzie można przejść szczepienie na COVID-19?
Szczepieniem na COVID zajmą się przychodzie (placówki POZ), centra szczepienne w szpitalach rezerwowych, placówki medyczne oraz mobilne punkty szczepień. Zapisów dokonać będzie można poprzez rejestrację online, tradycyjnie w placówce lub przez zgłoszenie się do punktu szczepień.
Jeżeli chodzi o kolejność szczepień to zostaje ona niezmienna od ostatniej informacji o szczepieniach. Pierwszeństwo mają pracownicy służby zdrowia, mieszkańcy Domów Pomocy Społecznej, pacjenci Zakładów Opiekuńczo Leczniczych, osoby w wieku powyżej 60 lat oraz służy walczące z epidemią COVID-19 (policja, wojsko).
Dodatkowo otrzymaliśmy informację o planowaniu wprowadzenia szczepionek jednodawkowych w przyszłości. Na te trzeba będzie jednak jeszcze poczekać, przy okazji tych słów premier Mateusz Morawiecki dodał:
– Zachęcam do tego, żeby eliminować wszystkie fake newsy, wszystkie nieprawdziwe i kłamliwe informacje o szczepionkach, o szczepieniach, o zagrożeniach. My opieramy się o agencje lekowe i o badania renomowanych firm – oświadczył premier.